• Przybieżeli i do naszej szkoły…..

          • Dzisiaj w naszej szkole świątecznie zawirowało. Przybieżeli ku nam Wszyscy Święci i Ci mniej święci, z śpiewem na ustach, z dobrą nowiną, z darami, uśmiechem i radością.  Zapachniało Bożym Narodzeniem, choć w ten pierwszy dzień zimowy za oknem wiośniano jakoś tak nam się zrobiło.........

            Przybieżeli Anieli i śpiewać zaczęli........

              

            Śpiewali cichutko, cichutko kwilili, chwilami ze wsparciem cywili…..

            Gdy Aniołom tchu już brakowało, śpiewało gromkim głosem inne, ziemskie ciało…..

            Śpiewały pszczoły, i psy śpiewały......

             

            ..................ptakowie swym duetem całości dopełniały…...

            Pastuszki w równym rządku pilnowały porządku........

            ...........Królowie zaś we trzech dostąpili stajenki strzech…..

            Tak tak, to właśnie stajenka licha, dziś była wybitnie cicha

            Tam Józef z Maryją tulili w miłości, Tego, co drzwi nam rozwarł ku wieczności......

            Więc ptacy, co wokół szumnie latali, struchleli, na zadkach swych pousiadali

                 

            …....przysiadły pastuszki, przysiadły i psy, a ludziom z widowni zaszkliły się łzy.

            Tak i misterium co roku ożywa, serca i dusze do nieba porywa. Uskrzydla, ku chmurom wysoko unosi, jak zwykle Dyrekcję z krzesła podnosi. Pędzi na środek, mikrofon zechce i serca dziecięce miłym słowem łechce. Z ust miód jej spływa, pereł słów potoki, wylewa pochwały, roztacza uroki. Chwali dzieci pracę i Pań wkład weń wielki, - Pokój Ludziom Wszelki - Święta, ludzie, Bóg jest Wielki!!!!

            ....no dobra, już kończę te rymy częstochowskie ;-)

          • Dobre Opiekuńcze Duchy

          • Tak przedświątecznie chcemy z pokładu naszej strony pozdrowić nasze Opiekuńcze Duchy z księgowości i pokłonić się nisko, aż do łupnięcia w krzyżach i wypadnięcia dysków.

            Duchy, a właściwie Duszynie cały czas roztaczają nad nami Swe opiekuńcze skrzydła i pomagają świeżoupieczonej Kierownicy zmagać się z zakrętasami papierkowej roboty i czeluściami księgobójczej otchłani. Zawsze pędzą na swych zgrabnych nogach (rzut oka na fotki kubkowe) przez mgły i zamiecie.........

            ........nie dając się pokonać przeciwnościom niewiedzy naszej Kierowniczej Jednostki......która jednak z zaciśniętymi szczękami i grymasem paranormalnego uśmiechu przegryza się przez chaszcze wolminów zapisanych małorozumiałymi wersetami .......

            Cześć Wam i chwała Dobre Duszynie !!!

            Grono Cielsk Pedagogicznych z Ostrowa

          • Nasze bezpieczeństwo

          • 14 grudnia w mury naszej szkoly równym krokiem wmaszerowały Trzy Mundurowe Figury, w zasadzie Dwie Figurynki i Jedna Figura - st.asp.Agnieszka Łakota, mł.asp.Anna Wańko i asp.Witold Lis.

            Powodem dziarskiego wkroczenia było uświadomienie naszym dzieciom rozmaitych szaro-burych mgieł codzienności, jakie potrafią niejeden młody umysł spowić i otumanić, zamieniając go w kisiel. 

            Pędzle z klas 0-III szkolone były przez asp.Witolda Lisa (to groźny odział, tu potrzebna była męska ręka) w temacie, jak to powinno się człapać po drodze, idąc do szkoły, aby samchodu jakiego nie potrącić i nie porozbijać doszczętnie, a i zębami nie zarysować asfaltu.....wink

            Podrośnięty narybek z klas IV-VI miał poruszaną tematykę podobną (a że to większe ciała, to i szkód mogą samochodowi większych nacznić), a do tego podrastające kurczaki zostały uświadomione w kwestiach odpowiedzialności prawnej nieletnich .....aby sobie nie myślały, że można tak bezrkarnie asfalt niszczyć :-) Tu z tematem zmagała się asp. Anna Wańko.

            Za przeproszeniem dorośli - klasy gimnazjalne - opanowała ze skutkiem natychmiastowym st.asp.Agnieszka Łakota. Pani wtłaczał do głów wiedzę poruszaną w klasach podstawówki, a do tego brnęła przez wielce trudny temat dopalaczy i inszego badziewia odurzająco-ogłupiającego......Miś-Admiś tutaj odurza się dwutlenkiem węgla z mineralki cheeky

             

          • Święta idą !!!

          • Nadworny renifer donosi !!!

            Do naszej szkoły zawitała choinka dzięki uprzejmości Nadleśnictwa Jarosław. Korytarze wypełniły się zapachem cudownej żywicy i w te niezbyt ziomowe dni wokół nas roztoczyła sie aura najcudowniejszych Świąt na Ziemi.

            Renifer już czuje smak uszek heart ...dlatego na zdjęciu ma tak pysk ściśnięty cheeky

             

          • Dzień Krokodyla......!!!! :-)

          • Jaaaajca sobie robię cheeky

             Admiś w wieczornym wdzianku yes 

            A po prawdzie w naszej szkole dziś, się znaczy 25 listopada, było radośnie. Za oknem późnojesienna szaruga i zjesienniałe zmrocze przycisnęło świat przymrozkiem, a nam było ciepło. Tak stało się za sprawą Międzynarodowego Dnia Misia !!!!

            Wszyyyscy przytargali do szkoły swoje futrzaki. Niektórzy mieli szał miłosny w ślepiach, trzymając swego zwierza w obięciach i z nerwem spoglądali (na niewidoczną tutaj) Panią Ewę, która to chciała porwać tę kupę kłaków...................ja bym nie ryzykowałsurprise

            .......ten mały knot z boku olbrzymiego towarzysza życia Pani Magdy to kumpel Pani Eugenii....a co, mały misiek, ale kochany. 

            Najwięcej ubawu mieli.....hmmm, no właśnie - czy to przedstawiciele (a właściwie ich część piękniejsza) gimnazjum, czy maluchy? Dziewuchy gimbuśne odstawiły show muzyczny, piejąc pieśni o miśkach i wymachując swoimi futrzastymi partnerami w tańcu.....

            .....a radochy przy tym miały, jakby czas im się w metryce cofnął.......zdziecinnały nam pannice....

            .................wespół z Nimi cała sala odstawiała dancing with a bear (a pomęczta się i se potłumaczta)

            ....po tańcach przyszedł czas na konkurs wiedzy o niedźwiedziach........słuchaczy nie zabrakło.......

            ....wszyscy wykazali się ogromną znajomością futrzastego tematuwink

            .....a teraz spać, bo zima idzie i nie ma co się tłuc po krzakach.....pa niedźwiedzie, byle do wiosny !!!!

            Miś Admiś .....już odKrokodylowany

             

             

          • Pożar w szkole !!!!!

          • Dnia 16 listopada w naszej szkole zawyły złowieszczo syreny alarmowe. Dym buchnął złowrogi na korytarzu, Admiś uderzył w lamenty histeryczne, aż nietoperze na strychu potraciły przytomność spadając na głowy.

            Pożar !!!!!! …….no dobra, bez jajec ;-) To były ćwiczenia ewakuacyjne mające na celu wyrobienie w dzieciskach prawidłowych odruchów ratowniczych. A odbyło się wszystko wspaniale. Po pierwsze uratowano cenne okulary Admisia (woda gaśnicza jest pod ręką).....

            Wspaniale zachowały się dzieci – zero paniki, posłuszeństwo jak przystało na grzeczne dzieci i wykonywanie nauczonych procedur jak się patrzy. Jedni wychodzili zdecydowanym krokiem, acz z radością na ustach :-_

            ….inni mieli obłęd lekki w oczach, niedowierzając do końca (nie)prawdziwości dymu wszędobylskiego, pełzającego po schodach (spokojnie Michał, to jeno ćwiczenia)

            Nauczycielki uspokajały dzieci wychodzące ze spowitego w dymie piętra....

            ….tak spokojnie mówiły, że młodym aż ze szczęścia rzuciło na ścianę…..

            Nauczycielsko-uczniowski korowód na schodach zamknęła Dzielna Ewa ……sikawy nie miała, ale przyświecała sobie we mgle kagankiem oświaty ……to się nazywa żar płomienny nauki !!! Agnieszka również dumnie kroczyła, wdychając dym w celach filtrowania powietrza i zmniejszenia jego ilości na schodach ....ot, poświęcenie :-)

            Za nią podążał ubezpieczający Ich cenne tyły strażak......

            Również inne korytarze były sprawdzane przez naszych rodzimych Ogniowych Pogromców......

              

            …..co świadczy o tym, że Chłopaki wiedzą jak walczyć z ogniem i Swój fach znają….

            Po opuszczeniu zadymionej szkoły dzieci zostały przeliczone i dodatkowo sprawdzone przez naszego szkolnego WF-Pawła o Słowiczym Głosie, który to własną męską klatą chciał zadać ogniu cios śmiertelny….no taki bohater z Niego ….jesteśmy bezpieczni. Tu omiata stan liczebny naszej Trzody Dziecięcej …..

            Dyrekcja uspokoiła wszystkich potokiem słów aksamitnych i spokojnymi gestami Swych Władczych Rąk nakazała udanie się na zbiórkę w sali gimnastycznej …..bo nam podwozia zaczęły marznąć.....

            Tu na sali pełna pierś strażacka została nam oficjalnie przedstawiona – to nasze Chłopaki z OSP w Ostrowie

            Zebrali się wszyscy…

            Niektórzy jeszcze adrenalinę mieli we krwi.........

             

            .........inni zaś nerwowo dławili się dymnymi wspomnieniami (a po prawdzie to żarła coś nerwowo), lub mieli oszołomiony wzrok (Marcin z szaleństwem w ślepiach....)

             

            Na zakończenie strażacy mieli aktywne szkolenie i pokaz u Maluchów naszych szkolnych, gdzie zaprezentowano sprzęt sikawkowy, a także techniki ratownicze

             

                 

            Całość zakończyła się pomyślnie i wesoło.........

             

             

             

             

             

             

             

          • Spotkanie z Rodzicami

          • ..............Dyrekcja poprosiła, abym choć jeden ząb w uśmiechu wystawił na tej klepsydrze :-)............No to i wystawiam .......

          • Narodowe świętowanie 11 listopada 2015

          • Dzień 11 listopada, to dzień w którym hołd oddajemy Niepodległej Polsce

            W naszej szkole świętowaliśmy podczas akademii przygotowanej przez nauczycieli oraz naszych bezcennych uczniów. Zaproszeni zostali wszyscy …… i Wszyscy przybyli, nie zawiedli. Sala była wypełniona w całości………surprise

            Na uroczystość przybył pan Wójt Gminy Radymno – Bogdan Szylar wraz z Małżonką. Towarzyszył Im asystent wójta - pan Błażej Piliszko, zaś z gminnego aparatu siódme poty wyciskał pan Kamil Siudak. Radny - pan Wiesław Storek również uświetnił naszą imprezę swą obecnością i baaardzo aktywnym udziałem (wespół z Wójtostwem) w kiermaszu, jaki miał miejsce w drugiej części świętowania. Radny pan Józef Blok również "spełnił" swą powinność kiermaszową wink.....ale o kiermaszu później.

            Aksamitnym głosem (wywołującym ciary na grzbietach samczej części szkolnego stada) słowo wstępne wygłosiła uchachana od ucha do ucha piękna Dyrekcja naszej szkoły…

            Konferansjerkę zaś dzielnie prowadziła inna piękna kobietka – Marcelina

            Na sali obecne było równie piękne przedstawicielstwo opiekuńczej Rady Rodziców..…….

            ........tak i nadmiar kobiecego piękna Admisia zapowietrzył, musi bidaka odpocząć ………(tu nastąpiła przerwa w pisaniu na kawę)……………………………………………………………………………………………………………

              Montaż słowno-muzyczny przedstawiony przez nasze dzieci w scenerii wielce podniosłej, takoż i sprzyjającej do refleksji był piękny, napawający dumą. Patriotyzmu całości dodawały własnoręcznie robione kotyliony w narodowych barwach przypinane przez nasze piękne dziewczyny ……końca tego piękna nie widać............Julia i Patrycja

            .......końca piękna nie było widać, gdyż cały występ ubarwiony był popisami zespołu naszego rodowego, ostrowieckiego, dzielnie prowadzonego pośród mroków układów tanecznych i wielogłosowych łamańców przez równie piękną panią Elę Marosz. Sprytne nogi zespołu tańczyły dzięki uprzejmości prezesa - pana Janusza Grabskiego.

            Dodatkowo była tutaj i ta część mniej piękna, bo męska..........choć równie „na bogato”.......

            Były śpiewy patriotycznych pieśni……

            Po zdjęciu widać, że dentysta tu niepotrzebny - biel zębów błyska jak należy. A dlaczego? – a dlatego (kliknij mnie).............

            …………i w pełnej krasie cały śpiewający nasz szkolno/zespołowy Babiniec……

            …………pełną parą śpiewały, trzęsąc murami naszej sali gimnastycznej. Płuca zdrowe, to i mają czym napędzać struny głosowe. A zdrowe są, bo w szkole działa program (kliknij mnie)....................

            Były tańce-hulańce. Z szałem tanecznym w oczach i rozwianym włosem ganiały po scenie maluchy ……

            .................i starsi przedstawiciele zespołu kręcili wirowańce ……

                      

            Do tańca przygrywała wspaniała kapela od "Ostrowiaków" ………

            ………w którym dzielnie przedmuchuje stroik klarnetu nasz WFP (WFPaweł)……

            …………nasz słynny multiinstrumentalista potrafiący dźwiękiem klawiszy oraz jedwabiem swego głosu pogruchotać niejedną niewieścią duszę (wspomnienie Dnia nauczyciela tli się w nas jasnym płomykiem do dziś, ehhh).

            Prócz tańców-wirowańców były i słowno-muzyczne elementy w wykonaniu naszych uczniów.....(zdjęcia załączone dzięki uprzejmości pana Kamila Siudaka)

               

               

               

            Przed występami jeszcze Dyrekcja nasza wespół z panem Wójtem wręczyli nagrody ufundowane przez Wójta dzieciom biorącym udział w konkursach (kliknij mnie) związanych ze Świętem. Nagrodzono i małych i dużych ………….

                  

            W temacie tym również i podczas całej uroczystości miały miejsce różne konkursy, w tym plastyczne …………

            Część konkursową prowadzili uczniowie klasy IG – Agnieszka i Jan.......(równie piękni jak pozostali występujący, piękni, bo to moi wychowankowie, no muszą coś z wychowawcy mieć........alem pojechał, nie? ;-)

            Całość na pewno się podobała, bo widać to z układu mięśni mimicznych na twarzach patrzących Dusz Opiekuńczych – Dyrekcja jak zwykle cieszy, a panu Wójtowi duma maluje się w oczach, że ma tak utalentowaną szkołę w Swej gminie …………z takim programem to i poza granicami naszego Ostrowa możemy się pokazać ;-)

            ............w tle widać cudowańce-dmuchańce czynione z baloników magicznymi palcami naszej pani Małgosi. Służyły nam za nagrody

            Na zakończenie części artystycznej  piękne finis coronat opus wygłosił pan Wójt

            Następną częścią był kiermasz ciast wypieczonych przez pracowników naszej szkoły oraz przez inne Dusze Sprzyjające Jej (schöne Frau Beata Brzozowska od Kolasów wsparła nasz stół). Ciast było mnogość wielka……………

            ……były jednak pilnowane przed nienażartą paszczą  Misia-Admisia przez Strażniczki srodze spoglądające na tego, co to obiektywem na nie patrzy, ale drugim okiem omiata słodkości…..

            Ciasta „zeszły” ze stołów wszystkie…..Admiś też dostał 

            .............................................................................................

            O czym tu dumać nad Ojczyzny losem?............................

            .............rozmowy kuluarowe (jakże modne w naszym kraju) były i tutaj. WF-Paweł zadumany chłonie do czaszki nauki tłoczone przez Wikarego……słuchaj, Pawle, słuchaj ust mądrych, chłoń każde słowo..........i bacz, abyś w klarnet ich nie wydmuchał wink

             

          • Zapraszamy Wszystkich na narodowe świętowanie

          • W imieniu Dyrekcji oraz Nauczycieli szczelnie wypełniających swym ciałem pedagogicznym mury naszej szkoły, zapraszamy Wszystkich w środę 11 XI o godzinie 15.00 na uroczystość obchodów Narodowego Święta Odzyskania Niepodległości.

            Część artystyczna w postaci montażu słowno-muzycznego naszych uczniów okraszona będzie tańcami-hulańcami ludowymi oraz kiermaszem ciast. Dochód zeń będzie przeznaczony na pomoce dydaktyczne do pracowni, które powstały w tym roku w pocie czoła ich opiekunów:) Zostaną również rozstrzygnięte konkursy związane ze Świętem. Nie koniec to jednak, gdyż przewidziane są jeszcze konkursy dla chętnych uczestników.

            Misiek-Admisiek już czuje klimat i w wojennym ubranku  przytargał do klasy materiały do skutecznego maskowania się……aby było tak nastrojowo-wojennie. Potem zakopie się w tym trawsku i jakoś do wiosny dotrwa.....a i jakiego robaka tam znajdzie.....z głodu nie padnie wink

          • Przedszkolaki przy grobie żołnierza

          • 30 października nasze perełki z przedszkola poszły na cmentarz uczcić pamięć tych co odeszli, a podczas wojny bronili naszego państwa. Fotorelacja (trzeba kliknąć w czerwony napisek) tutaj

          • Święto spódnicy 2015

          • 30 X 2015 świętowaliśmy w szkole Dzień Spódnicy. Jako że świętować lubimy, jak na Słowian przystało, tak i większość szkoły mimo że poranny przymrozek w zadek szczypał, przygnało w spódnicach. Za posiadanie tegoś elementu były zapowiedziane pewne profity :-) tak i nie tylko żeńska część szkoły wzięła sobie do serca świętowanie.

            ....piękne nogi, jak u sarenek .....takie zgrabne? - nie, takie owłosione.

            Zadnie odnóża budziły niekłamane zainteresowanie posiadaczek oryginalnie ładnych nóg ....zaglądały z mieszanymi uczuciami na twarzach, bo i zazdrość była, a i radocha też się objawiła....

            Na szczęście całość imprezy była okraszona oryginalnie ładnymi nogami, a temu miało to święto służyć. Ładne nogi powinny być uwolnione z okowów spodni - temu służą spódnice !!

            ........oczywiście tutaj Admiś nie miał na myśl tych badyli na pierwszym planie, które to maja sterczące kolana jak młody łośwink Te należą do naszego  Marcela. Tu mowa o tych na dalszym planie....

            W szranki konkursowe stanęli również i młodsi posiadacze spódnic.......

            .......to czerwone "coś" to pudełko z nagrodą (szanowna Kierownica szkoły w kadr wtragnęła .....też miała spódnicę i dłuuuugie nogi na szpilach) .......ale trzeba pamiętać - od takich nagród tyje się tu i ówdziedevil ....fajne słowo, taki zawijas ortograficzny

            wpis w niedzielny poranek o 4.30 zredagował Miś-Admiś ....posiadacz kaczych łapsad

             

             

          • Jesienne porządki 2015

          • Gdy miało się ku końcowi dnia nauki, Pani Zosia wziąwszy dzieciska świetlicowe powiodła Ich ku tyłom szkoły, gdzie to widok cudowny rozpościera się na falujące z szumem łany kukurydzy (z Ameryki przytargał ją okrętem wraz z ziemniakami do Europy niejaki Krzysiek Kolumb w XV wieku). 

            Celem tejże wyprawy miała być nieprzejednana walka z listowiem opadłym. Mróz nocny obdarł czupryny nadrzecznym drzewom czyniąc niecny bałagan przeganiany z kąta w kąt przez rozhulane bandy niesfornych wiatrów. 

            Na początku świetlicowy oddział został skrupulatnie przeszkolony we władaniu zabójczym narzędziem, jakim są grabie. Pani Zosia tak nimi wywijała, że ostrości aparat nie mógł uchwycić.

            Zademonstrowano fachowo, jak skutecznie pokazać niesfornemu liściowi, gdzie jest jego jesienne miejsce.

            Szkolenie dało efekty......niektórzy z zajadłością w przysiadzie czochrali przyszkolną ziemię, prawie do ziemskich soków zdzierając jej wierzchnią warstwę...................budząc tym niekłamane zainteresowanie pobratymców ze świetlicowego stadka. 

            .......kiedy jako tako opanowano co rusz rozpierzchające się liściaki, rzucono się na nie z wiadrami w cudnym kolorze red........

               

            ..........oraz z liściopodobnie szeleszczącymi worami  koloru black

            Tak to i w kilku słowach opisanu tutaj krótki epizod zadania ciosu (na pewno nie ostatniego) Pani Jesieni. Owszem, fajna z niej babka, kolorowa, roztrzepana, rozfurkana, ale bajzel po swym tańcu zostawia niemiłosierny i trzeba po niej sprzątać. Ot, taki oszołom ulotny. Przyleci, naśmieci i pogoni zaprzęgnięta w wiatry ku sinej dali, tarmosząc wypłowiałe lasy uschniętej kukurydzy (mógł ten Kolumb przynajmniej tego tytoniu nie przywozić z tej Ameryki). Niedługo Dziad Mróz przyczłapie w swych śnieżnych buciorach i przetrzepie jej kolorową spódnicę.

            Pozdrowiska - Miś-Admiś

             

             

          • Dzień Papieski 2015

          •      10 października 2015 r. w Łańcucie odbył się Finał Konkursu Papieskiego obchodzonego w tym roku pod hasłem Jan Paweł II - Patron Rodziny".

            W Miejskim Dom Kultury w Łańcucie – Podzwierzyniec nagrodzono wyróżnionych i laureatów tegorocznego konkursu, w którym wzięło udział 501 młodych gimnazjalistów z archidiecezji przemyskiej. Wśród wyróżnionych znalazła się uczennica naszego gimnazjum Patrycja Grabska z kl. II.

          • Pasowanie na ucznia 2015

          • 12 X 2015 oficjalnie do naszego gniazda przyjęto nowe pisklęta heart ...... odbyło się pasowanie na uczniayes

            A oto nowa brygada.......

            Sam proces pasowania przebiegał rozmaicie. Cios ołówkiem był przyjmowany...

            .....z dumą, jak u Wiktorii

            ........z radością, jak u Jaśka

            ....ale i była niepewność - Kamila nie do końca wierzyła w lekkość i delikatność ołówka...

            Uczniowie złożyli uroczyste przyrzeczenie...

            Całość ubarwiła część artystyczna...

                

            .....no i jak przystało na pisklęta - pilnowali ich Rodzice, tudzież koledztwo ze szkoły

            .....witajcie w naszych szeregach !!!!!

             

             

          • Nauczyciele przeciw przemocy !!!

          • Dnia 22 X 2015 nasze pokojowo nastawione do świata i ludzi stado złożone z ciał pedagogicznych pomknęło niesione końmi mechanicznymi do Radymna. Celem było szkolenie naszych wnętrzności czaszkowych w kwestiach otaczającej nas przemocy i walki z tą zarazą.

            Przemocni (to nie od przemocy), to my jesteśmy .......to widać na foci poniżej

            ......no przecie zajadłość, wściekłość i jad agresji spływa z Tych Ust wink ......a niby szczepione.

            ....no ale, lepiej dmuchać na zimne, i lepiej to to przeszkolić, przecie nie zawadzi. Nigdy nie wiadomo jaki wilk drzemie w tych wiewiórczych skórkach devil

            Zajęcia prowadziły przesympatyczne Panie - Małgorzata Mróz & Lidia Grzegorzak

            Po kilku godzinach zajęć wypłynęliśmy z sali niesieni obłokami pokoju i dobroci, a pod nogami ścieliło nam się kwiecie białych lilii. Nad niektórymi skrzydła swe opiekuńcze rozpostarł nasz stareńki orzeł.....biały, niczym gołąbek pokoju....angel

            ......takoż i całkowicie wyzuci z agresji i pierwiastków przemocy rozjechaliśmy się do domów.......i nie bedziemy się awanturować o to, że "zupa była za słona".

            Pax vobiscum ......i se przetłumaczta yes

            Miś Admiś

             

          • Dzień Nauczyciela 2015

          • Takoż i 14 października świętowalim dzień tych, którzy to w pocie czoła targają ze sobą gorejący znicz oświaty. Ogień bucha sakramencki z tegoż kaganka, to i pot z czoła strumieniami zalewa oczy. Zbilim się w ciasną gromadę i wyszło zdjęcie.....

            Jak widać ze słitfoci, całość imprezy uświetnili swym przybyciem Ludzie Dobrej Woli, którzy to ogromnie pomagają naszej szkole przeć do przodu poprzez mroki niewiedzy i rozświetlać szlaki niesionym kagankiem oświaty:

            Wójt gminy Radymno - pan Bogdan Szylar

            ....w ręku trzyma suweniry, choć do Mikołaja daleko .....lubimy podarunki :-) Wraz z nim Gminę pięknie reprezentowały Piękne Panie - Lucyna Piruta strzegąca skarbca gminy i Małgorzata Lichwa szefująca Komisji Oświaty

            Byli Radni, nasi sąsiedzi - panowie Wiesław Storek i Józef Blok

                

            .......kwiaty, dobre słowo, staropolski pocałunek dłoni .......ważne elementy naszej kultury, które na całe szczęście nie zanikają.

            Byli również i przedstawiciele Rady Rodziców - nasze piękne Panie i Pan ....no dobrze, no też piękny :-)

            Dzieciska ubarwiły całą bibę programem artystycznym, wcale nie wzdętymii patetycznymi wierszykami, jeno jajcarskim przedstawieniem, które radość sprawiło Ciału Pedagogicznemi i Przybyłym

            Na starcie przemówiła nasza Władza.....idzie Jej coraz lepiej ;-)

            potem zaczęły się szopy.....

            był tutejszy raper - Wiktor, była Maryla Rodowicz zaszyta w skórę Dominiki....

                 

            ......śpiewał i nasz wuefista - Paweł o Aksamitnym Głosie ....... nauczycielki mdlały....ostatnio tak pięknie grało w Polsce dwóch - Jankiel na cymbałach i Wojski na swym rogu długim i cętkowanym.....a uczniowie niech się teraz pomęczą, o kim to Admiś pisze;-) ?

            ........najlepsze jest to, iż nasz Głos patrzył w kartkę zapełnioną niezrozumiałymi piktogramami i coś z tego wiedział ......Admiś tego nie ogarnia .......pięć linijek znaczków, a On grał i grał i grał, ba jeszcze i śpiewał !!! .....ważne było że niewieście serca poszły w drzazgi i długo krwawiły.

            Ból serc kobiecych ugasił poczęstunek należyty.....

            ......co świadczy o staropolskiej prawdzie, że Polak jak podje, to i humor mu wraca.

            Całości akademi dopełnił występ chóru łabędzich głosów naszych gołębic oraz krótka forma teatralna (ale mi się mądrze udało)

               

            Za całość pięknie podziękowała nasza Dyrekcja, która to dziarskim krokiem (nóżka PRZED nóżką, jak na modelkę haute couture  przystało ....a co to znaczy, to sobie poszukają, o) wypadła na centralny plac dla mówcy. Podziękowania były z płynące z najgębszych zakamarków lewej komory serca i wypadły na zewnątrz pod ogromnym ciśnieniem krwi szlachetnej, jakie pędzi poprzez aortę ku reszcie ciała dyrektorskiego niosąc ze soba tlen i inne wszelkie dobro. A ze zdjęcia widać, że przemowy coraz lepiej Dyrektorce Annie służą, bo i radość rozsadza Jej stawy trzymające dolną szczękę wywołując szczery uśmiech (hmmmm, teraz to od szczerości czy od szczerzenia się ? ;-) .....w każdym razie pięknie mówiła :-) 

            Z naszej, Cielsko-nauczycielskiej strony serdecznie dziękujemy, dziękujemy dzieciom, dziękujemy Gościom. Było bardzo miło.

            Miś-Admiś

             

          • Spotkanie z Rodzicami

          • Informacja dla Rodziców

            Uprzejmie informujemy Szanownych Rodziców, iż dnia 24.09.2015r. (czwartek) o godzinie 16.00 odbędzie się spotkanie zwane paskudnie wywiadówką (a dlaczego paskudnie, o tym poniżej). Serdecznie zapraszamy.

                   A teraz o paskudności wyżej wspomnianego słowa. Otóż administrator tejże strony, pomimo swych 50 lat na karku ma do dziś odruchy ścigająco-skręcające w jelitach na jego dźwięk :-) No niby dobre dziecko byłem, ale każda wywiadówka której tematem była moja skromna osoba kończyła się jaskoś tak.......no w każdym razie zrywam się po nocach do dziś :-) Ale u nas spokooojnie - będzie wesoło :-)

            Pozdrowiska - Admiś

             

          • Nowy Rok Szkolny nam nastał, 2015/16 !!!

          • Takoż i nowy rok szkolny ruszył z dniem dzisiejszym. Głowy przewietrzone wakacyjnym wiatrem, błotko w czaszce wysuszone wakacyjnym słonkiem .....można Wam do czaszek na nowo pompować świeżą wiedzę.

            Na początku - uchylmy kapelusza i wymiećmy nim spod Nowych Nóg kurz ......dlaczego nowych? Ano nasza władza gminna podarowała naszemu okrętowi, naszej szkole, nową Kierownicę - Anna Michalska już na pełnych żaglach będzie jako Nowa Władza płynąć przez bezkres szkolnych korytarzy. Nasza szkoła może bez strachu przemierzać teraz zawiłości naszej codzienności pod taką dyrygenturą. Nowoupieczona Dyrekcja też się cieszy, co widać na poniższej słitfoci (pisownia umyślnie spolszczona, no)

            ....inne Ciała Pedagogoczne też się cieszą, choć widać, że ich wzrok jeszcze rozanielony jakiś taki w bezkresie wakacyjnych szaleństw. Spokojnie jednak - Pani Matematyca szybko zstąpi na ziemskie padoły i szybko wsiąknie w dziwaczny świat równań, nierówności i innych wygibusów umysłowych.......jak Ona to ogarnia ????surprise

            No i Najważniejsi - krasnoludy z klasy pierwszej. Pod opiekuńczymi piórami swej Mamy Szkolnej, pani Celiny Trelki (już stoi na Waszych zapleczach, już Was pilnuje) możecie się czuć całkowicie bezpieczni. Witamy Was i do serca przygarniamy.

            .....Całe Ciało Pedagogiczne raz jeszcze dzisiaj radziło na Wielkim Spotkaniu Plemiennym co by tu nawywijać, aby w szkole było jeszcze lepiej. Jak widać na poniższej foci, pani Zofia Maziarz reką swą wskazywała jasność za oknem, jasność, która ma nas przepełniać do ostatnich dni czerwca .....i dalej. My jak zahipnotyzowani podążamy wzrokiem za Tą Ręką-Przewodniczką i z nadzieją w duszach chłoniemy światło wlewające się ku nam przez okno do pokoju nauczycielskiego i do czeluści serc naszych........będzie dobrze.

            no doooobra, juz kończę devil

        • Jutro się spotkamy
          • Jutro się spotkamy

          • Jutro się widzimy w szkole heart 

            Wystawione zębiska biologa znamionują euforyczne uniesienie tym spotkaniem devil Reszta Ciała Pedagogicznego na pewno też się szczerzy.

             

    • Kontakty

  • Galeria zdjęć

    • brak danych