Szkolne procesy wychowawcze są skuteczne, jeżeli przebiegają w kooperacji z działaniami rodzicielskimi. Tylko Zjednoczone Siły Rodzicielsko-Nauczycielskie są w stanie wynieść na wyżyny świeży i chłonny rozum dziecka. Aby działania obydwu stron były kompatybilne, należy wypracowywać wspólny front działań, oraz jednakie metody urabiania tychże rozumów. Trzeba tedy zebrać się przy wspólnym ogniu i radzić, dumać o młodzieży chowaniu. Natura zawsze była wielkim bodźcem inspirującym poetów, malarzy, naukowców, takoż i my na natury łonie postanowiliśmy ruszyć z posad bryłę świata i pchnąć nasze działania wychowawcze ku światłu. Światłem był ogień w lesie....stary, najbardziej pierwotny kaganek rozświetlający drogę wszelkiemu stworzeniu z kręgu Homo sapiens, kaganek, który to dowiódł nasz gatunek do dzisiejszego poziomu, a wyprowadził z leśnych pomroczności. Terenowa Konferencja Naukowa rozpoczęła się (jeszcze za światłości panującej na niebiosach.....dzięki temu mogliśmy podziwiać nowe ostrzyżenie naszej Władzy....hmmm, muszę się jednak jeszcze dopytać, czy to czarne, to włosy....)
......od przewietrzenia rozumów na świeżym powietrzu. Ślizg sań napędzanych dwoma końmi niemechanicznymi.......
......skutecznie zainicjował działanie naszych mózgowych łączy (widać narastające skupienie naukowe w oczach tego duetu Rodzicielsko-Nauczycielskiego)......
Następnie ukryte w wnętrzu naszego zewnętrza akumulatory (tractus digestivus) doładowano cudownym Tworem Kapuścianym i Cudami Przemysłu Wędliniarskiego. Wszystko było obficie zakrapiane.....musztardą i keczupem. Kawa i herbata z...... imbirem i jeszcze jakimiś inszymi pachnidłami rozgrzała ciała i umysły. Tak i wespół z naszymi Rodzicami postawiliśmy polskie szkolnictwo na nogi i pokazali mu nową, świetlaną drogę.....(admiś przeprasza za jakość zdjęć, ale robione bez lampy i z ręki ...)
Piotrek stał i dumał, dumał..... niejedno już dobre wydumał, to i spokojny jestem o finał tegoż dumania pośród leśnej głuszy.....
.... a w tle Paweł, wpatrzony w moc ognia intonuje pieśni patriotyczne......harcerska dusza w Nim zagrała.....
Vaya con Dios dzieci......
ps - ciekawe kto mnie za to zabije